„Jak możesz tak spać! Prześpisz całe życie! „- powiedziała moja mama, kiedy kolejny raz zadzwoniła do mnie, a ja w połowie dnia ucinałam sobie smaczną drzemkę. „A miałam taki piękny sen” – wściekłam się. Według mojej mamy spanie w dzień to trudna przypadłość…

, bo podobno zabiera cenny czas, który można poświęcić na gotowanie, sprzątanie i zabawy z dzieckiem oraz inne względne przyjemności dnia codziennego. I pewnie bym się z tym zgodziła, gdyby nie fakt, że sen jednak robi nam dużo dobrego. Jestem prawie pewna, że nie słyszałeś nawet o wszystkim! Chcesz wiedzieć, dlaczego warto spać i czemu ja tak bardzo to lubię? Zatem czytaj dalej…

Dlaczego warto spać – sen poprawia pamięć

Często miałam tak przed sesją. Wyobraź sobie, że siedziałam godzinę nad książką, a po tej godzinie oczy już same mi się zamykały. Na amen. Spałam zazwyczaj nie dłużej niż 15 minut, ale miałam wrażenie, że wszystkie nieprzyswojone pojęcia atakują mnie z maczugą, a ja w stroju jaskiniowca uciekam, gdzie pieprz rośnie. Budziłam się wystraszona, ale po chwili odkrywałam, że skomplikowane definicje same cisną mi się na usta. Tak jakby poukładały się w ciasnych szufladkach mojego mózgu. Rewelacyjna sprawa, polecam poćwiczyć!

Sen ma wpływ na kreatywność

Tego chyba już tłumaczyć Wam nie muszę, ale i tak to zrobię. Z moich doświadczeń wynika, że rano (po śnie) najlepiej mi się pracuje twórczo. Po drugie, śnią mi się pierdołopodobne historie, które idealnie nadają się na fabułę książki, więc spisuję je jak dzika po przebudzeniu. Po kolejne i najulubieńsze moje – sny świadome, dzięki którym mogę dać buzi Potterowi, kiedy tylko mi się zachce. Śmieję się czasem, że sny to taki mój potterowski pokój życzeń.

Z bananem na twarzy…

Sen poprawia nastrój. Nie, naprawdę nie chcesz mnie zobaczyć, kiedy się nie wyśpię. Moja piesia bardzo tego nie lubi. Od razu widzi, że coś jest nie tak i momentalnie śmigło przestaje jej pracować (zazwyczaj chodzi 24 godziny na dobę).

Lepszy niż kosmetyki Chanel

Po co ci kremy za miliony monet? Nie lepiej się wyspać? Skóra się dotlenia, reguluje dojrzewanie komórek, opóźnia procesy starzenia. (Kiedy pierwszy raz o tym usłyszałam, odezwał się mój wewnętrzny laluś: „Aaaa! To dlatego wyglądam tak młodo!”). W dodatku tapety szpachlą przed snem nie nakładasz, więc skóra odpoczywa jak trzeba. Zamiast się malować, weź się wyśpij kobieto – tak powinny brzmieć wszystkie kosmetyczne reklamy.

Podejmiesz decyzję życia

Wiesz, dlaczego warto spać? Nie bez powodu mówi się „muszę się z tym przespać”. Kiedy wpadałam na kolejne „GENIALNE” pomysł na kolejny EPICKI BLOG o nazwie zedrzyjteciuchy.pl, wylejtegotrollazpracy.pl czy wezsieutop.pl, wolałam jednak sprawę „dogłębnie” przemyśleć w nocy. Przed snem łapka naprawdę mnie swędziała, żeby kliknąć „kup domenę”, a po nocy miałam nieskazitelnie czysty umysł, który podpowiadał mi, że jedyną domeną, jaką mogłabym kupić jest jednak pomoimtrupie.pl

Pomaga odnosić zwycięstwo w sporcie

Podobno. A mówię „podobno”, bo na sobie nie doświadczyłam nigdy. I tak moje specyficzny pompki damskie (z zastosowaniem podpórki z kończyn tylnych oraz z miękką podkładką pod kolana)nie wychodzą mi najlepiej, czy to przed snem, czy po, ale ja jestem wyjątkiem. Natomiast mojej piesi rano szybciej chodzi śmigło, ślini się też szybciej, a biega tak, jakby miała podwójne duracele w tyłku. Coś w tym musi być.

Lepsze wyniki w nauce

Za czasów szkolnych zawsze dostawałam 5-kę na pierwszej godzinie lekcyjnej, a jedynkę na 8-mej. Zawsze. I nie jest ważne, że na pierwszej godzinie był język polski, a na ostatniej matematyka. To nie ma żadnego znaczenia… ?

Chcesz schudnąć?

Problemy ze snem to podobno też problemy z dietą. Aktywność aktywnością, ale co za dużo to niezdrowo i człowiek, który chce schudnąć, powinien też solidnie się wyspać. Tak wskazują jakieś badania z Uniwersytetu w Chicago. Wygoglujcie sobie, co ja wam będę na tacy wszytko podawać. Argument osobiście przekonujący mnie, to ten dotyczący hormonów: gdy jest się śpiącym, wtedy do krwi uwalniane są te same hormony, które sprawiają, że robisz się głodny. No!

I mogłabym tak wymieniać, wymieniać i wymieniać w nieskończoność, bo pewnie na jakiś inny naciągany fakt znalazłabym potwierdzenie w jakichś Chicagoskich badaniach w ich centrach badawczych z kosmosu, ale po co? Dlaczego warto spać? Sen to połowa naszego życia, więc musi być dobry. Więcej argumentów nie trzeba.

(Tym oto sposobem uroczyście otwieram na blogu nową serię – dużo będzie o snach)

A Ty? Lubisz dużo spać? Przyznajesz się do tego? Czy może wstydzisz się, że to często robisz?