Amerykański badacz Hiram Bingham (1875-1956) trafił 24 lipca 1911 roku na ślad wspaniałego, praktycznie niezniszczone-go miasta. Początkowo sądził, że to Vilcabamba -ostatnia stolica inkaskiego państwa. Wkrótce jednak okazało się, że był w błędzie, bowiem pozostałości stolicy odkryto w innym miejscu. Ponieważ w żaden sposób nie dało się ustalić, jak nazywała się ta osada, odkrywca nadał jej nazwę pobliskiej góry – Machu Picchu (Stary Szczyt), gdyż leży na grani między szczytami Machu Picchu a Wayana Picchu (Młody Szczyt). Intensywne prace archeologiczne ujawniły, że miasto zostało zbudowane około połowy XV wieku. Opustoszało natomiast w 1537 lub 1538 roku, ale do dzisiaj nie wiadomo, co się tutaj naprawdę stało. Spekuluje się, że być może przyczyną porzucenia osiedla była wojna domowa toczona między Inkami. Równie prawdopodobne jest to, że mieszkańcy wymarli z powodu jakiejś nieznanej epidemii. Na razie można jedynie spekulować, w jakim celu postanowiono wznieść ten dwuhektarowy kamienny gród i jakie miał on znaczenie. Być może przez pewien czas był duchowym i gospodarczym ośrodkiem państwa Inków? Pojawiają się również hipotezy, że zbudowano go po to, aby ułatwić Inkom skolonizowanie wschodnich zboczy Andów. Inne ślady mogą wskazywać, że Machu Picchu było ośrodkiem kultu słońca. Pełniło funkcję świątyni Dziewic Słońca, w której mieszkały i czyniły swoje posługi kapłanki. Tę wersję potwierdzałoby odkrycie, jakiego dokonał Hiram Bingham. Na stokach wzgórz w pobliżu miasta znalazł on 142 ludzkie szkielety, głównie kobiece (na 10 kobiet przypadał jeden mężczyzna) . Prawdopodobnie były to ojillas – młode kobiety składające ofiary – lub dziewice, ofiary rytuału.