Cześć! Nazywam się Justyna vel Szafran . Posiadam sporo ciekawych pasji i jestem niewyżytym artystycznie dzieckiem, ale też typowym leniwcem.

W życiu robiłam już wiele interesujących rzeczy, ale moim przeznaczeniem i celem jest nauczanie.

Od kilku lat pracuję jako nauczycielka języka polskiego w szkole podstawowej.

Staram się prowadzić ciekawe, kreatywne życie. Uważam, że PASJA jest dla nas bardzo ważna, dlatego ja nieustannie szukam nowych. W kręgu moich zainteresowań znajduje się sztuka, grafika komputerowa, muzyka, film, literatura, teatr. Gram na trzech instrumentach, kocham również pisać i rysować na komputerze.

Mieszkam razem z moim synem, mężem i psem w pięknej mazurskiej miejscowości. Kocham jeść, ale nie lubię gotować.

Często się lenię. Potrafię generalnie zaniedbać dom i zapomnieć o bożym świecie, kiedy dorwę dobrą książkę lub serial.

Jestem dzieckiem popkultury. Dzieckiem komercji, plastiku i tandety. Oglądam dużo anime i dręczę swoich znajomych opowieściami o najlepszych produkcjach Japończyków.

Często można mnie spotkać na kanapie, ponieważ sen uważam za bardzo ważną część mojego życia.

Od lat identyfikuję się z Usagi Tsukino i Garfieldem. Kocham spać i śnić. Szaleję za „Harry’m Potter’em” i mam słabość do Voldemorta. Tak naprawdę – nie wiem nic – jak Jon Snow.
Misja bloga

Misją bloga jest pokazywanie innym, że w życiu wszystko ma sens i KAŻDA SYTUACJA czegoś nas uczy, tylko musimy zacząć szukać nauki. Ludzie nie próbują tego robić, dlatego tak bardzo cierpią. Poznawanie tajników swojego umysłu prowadzi do upragnionej wolności i ja głęboko w to wierzę.

Oprócz tego zachęcam ludzi do prowadzenia ciekawego, kreatywnego życia, do życia z pasją!

Najczęściej piszę o popkulturze, z której wydobywam naukę. W filmach/anime/książkach szukam natchnienia, motywacji oraz życiowych i filozoficznych przemyśleń.

Tak naprawdę możemy uczyć się z każdej sytuacji i to również pokazuję na moim blogu! ?

Często poruszam tematy dotyczące moich pasji i twórczości. Głównie skupiam się na pisaniu. Uczę, jak pisać ciekawie i poprawnie. Natomiast na bliźniaczym blogu freeleserki znajdziecie szczegółowe poradniki dotyczące grafiki komputerowej i rysowania: Losgrafikos

Tak jak mówiłam, moim życiowym celem jest NAUCZANIE, dlatego uczę tego, co sama potrafię świetnie robić! ?
Dlaczego Freeleserka?

Dlaczego Freeleserka? Free – ponieważ kocham wolność, czas dla siebie, odpoczynek, leserka – ponieważ lubię się obijać (ale najczęściej kreatywnie!)

Nazwa jest trochę przewrotna. Ludzie, którzy mnie znają, wiedzą, że pracowity ze mnie człowiek i jeżeli za coś się biorę, wykonuję zadanie w 100%. Trudno jednak nie przyznać się, że jedna z moich wad to lenistwo. Zaakceptowałam w sobie tę cechę charakteru już dawno temu, ale cały czas staram się rozmawiać z moim leniem i wyganiam go z mojego życia, kiedy go nie potrzebuję. Czasem jednak przytulam leniwca do serca jak ukochaną zabawkę, bo tylko on wie, jak dobrze odpocząć po męczącym dniu pracy.