Na początku wyrocznia otwierała swe podwoje tylko raz w roku, później raz w miesiącu, aż wreszcie, ze względu na wielkie tłumy przybywające do Delf, nawet codziennie, z wyjątkiem trzech miesięcy zimowych, podczas których Apollo opuszczał wyrocznię, a władzę nad Delfami przekazywał Dionizosowi, bogu teatru, wina i ekstatycznych uciech. Niekiedy w Delfach pracowały jednocześnie trzy kapłanki. Pielgrzymi i wysłannicy składali Apollinowi zwierzęta w ofierze oraz drogocenne dary, uiszczali też opłaty na rzecz miasta. Przybysze nieraz wkupywali się w łaski kapłanów i urzędników miejskich, by ominąć długą kolejkę czekających. Mieszkańcy Delf opływali w dostatki, a w świątyni piętrzyły się niezliczone skarby, będące własnością Apollina. Wszędzie stały posągi i rzeźby ze szlachetnych marmurów, cennych brązów i drogich metali. Co cztery lata odbywały się w sierpniu igrzyska pytyjskie, w których brali udział artyści i atleci z całego obszaru kultury greckiej. Występowali w teatrze, na stadionie bądź na hipodromie. Wraz z ostatecznym zwycięstwem chrześcijaństwa w 381 r. zamilkła wyrocznia delfijska, dyktująca historię starożytnego świata przez ponad 1,7 tys. lat. Wykopaliska znajdują się około kilometra przed wsią poniżej i powyżej drogi z Aten do Delf. Zwiedzanie najlepiej rozpocząć po wizycie w muzeum, kierując się ku górnym wykopaliskom. Mały plac z siedmioma jońskimi kolumnami to forum. Ponadto można tu wyróżnić elementy rzymskiego muru i architektury chrześcijańskiej. W trakcie zwiedzania trzeba mieć na uwadze, że obiekty architektoniczne nie pochodzą z jednej epoki, ale łączą w sobie elementy wielowiekowej historii świątyni. Wiedzie tam Święta Droga; po obu jej stronach wznosiły się niezliczone posągi oraz skarbce. Jak wyglądały te ostatnie, można się dowiedzieć, oglądając w pełni zrekonstruowany skarbiec Ateńczyków. Widoczne kilka kroków dalej, po lewej stronie drogi, trzy jońskie kolumny to pozostałość budowli, ufundowanej również przez Ateńczyków, w której złożyli oni w ofierze Apollinowi łupy po bitwie morskiej z Persami, stoczonej u brzegów Salaminy (jak pamiętamy, w 480 r. p.n.e.). Mur, zbudowany z dopasowanych do siebie wielokątnych bloków kamiennych, podpiera taras – na nim właśnie wznosiła się świątynia Apollina. Na murze można rozpoznać liczne inskrypcje, m.in. o wyzwoleniu niewolników. Wiele małych sklepów kusi swą ofertą turystów spacerujących romantycznymi uliczkami Starego Miasta. Antyki i drobne pamiątki po przystępnych cenach można kupić w sklepie Ithaki, a droższe antyki i specjalnie projektowane ozdoby w sklepie Camara. Ręcznie malowaną odzież damską sprzedaje Avlf. Wszystkie trzy sklepy usytuowane są na zachodnim krańcu Odos . Dla turystów chcących spędzić w rejonie Nafplionu kilka dni, idealnym miejscem zakwaterowania jest jeden z dziesięciu schludnych bungalowów, stojących wśród drzewek pomarańczowych niedaleko plaży Asim, 11 km za miastem. Gospodynią jest pochodząca z Kolonii Ingrid. Bezpłatnie można wypożyczyć leżaki i rowery górskie; z plaży do bungalowów idzie się 4 minuty. Korzystne ceny zimą!