Kiedy ma się jakieś marzenie, robi się wszystko aby je spełnić niejednokrotnie nie cofając się przed kradzieżą i morderstwem. Są to jednak ekstrema, których się szaremu człowieczkowi z reguły nie poleca, gdyż upowszechnienie się takich zachowań mogłoby doprowadzić do ziszczenia czarnych wizji największych pesymistów. Natomiast Szkoła paralotniowa umożliwia spełnienie snów o lataniu bez posuwania się do aż tak drastycznych środków. Może nie licząc bardzo drastycznych skutków niewystarczającej ostrożności w czasie korzystania ze sprzętu latającego, ale to już zupełnie inna para kaloszy. Nie zależy przecież takim ośrodkom jak Szkoła paralotniowa na jak największej liczbie ofiar i – w rezultacie – niezadowolonych klientów, wręcz przeciwnie. Chcieliby, żeby wszyscy kończyli kursy cali i mogli później polecić je znajomym. Szkoła paralotniowa nie dostanie rekomendacji ani lajka od martwych dusz, trzeba więc zadbać o to, aby jak najmniej takich było, to chyba oczywiste. Inaczej samo strzeliliby sobie w stopę.