Było o sporcie i o miłości, a dziś poznacie moje ulubione anime kryminalne. To kolejny gatunek, który lubię i cenię, zwłaszcza za ciekawe i niebanalne pomysły fabularne.

No właśnie, typowe kryminały to dla mnie trochę odległy świat. Nie zawsze wszystkie mi się podobały. Gustuję raczej w trochę „innych” kryminałach. Przekonajcie się sami….

Boku dake ga inai machi

Ten tytuł przewijał się w moich „ulubionych” już kilka razy. Boku dake ga inai machi nie należy do typowych kryminałów. Zacznijcie czytać recenzje, a znajdziecie jeszcze następujące wyróżniki: „nadprzyrodzone”, „dramat”, „psychologiczne”, „szkolne”. Ja nie przepadam za prostymi kryminałami w stylu Sherlocka Holmes’a. Muszę odnaleźć w serii/filmie jakiś element, który nie pojawił się nigdzie indziej. W Boku dake ga inai machi takie właśnie cuda się dzieją. Po pierwsze bohaterami uwikłanymi w morderstwo są dzieci. Po drugie, chłopak cofa się do przeszłości, żeby uratować przed śmiercią swoją matkę, ale też starych przyjaciół. Akcja dzieje się w latach 80, czyli w czasach szczególnie mi bliskich. Jeżeli lubicie właśnie takie nietypowe kryminały, Boku dake ga inai machi przypadnie wam do gustu.
Death Note

Chyba wszyscy znają Death Note, a przynajmniej słyszeli o tym tytule. No i właśnie! Wielu osobom obiło się coś o uszy, ale nie oglądali. To błąd, wielki błąd. Death Note również nie należy też do typowych kryminałów. Główny bohater może zabijać ludzi za pomocą dziennika bogów. Postanawia, że będzie pozbywał się tylko przestępców, żeby na świecie zapanował pokój. Zabójstw jest coraz więcej, więc detektywi rozpoczynają poszukiwania sprawcy odpowiedzialnego za nieszczęścia. Sprawa nie jest prosta, ponieważ główny bohater potrafi przechytrzyć wszystkich funkcjonariuszy. Jego wielkim atutem jest inteligencja. Do akcji wkracza L, który potrafi myśleć podobnie jak posiadacz dziennika.

Psycho-pass

Pewnie nie zdziwi Was, że Psycho-pass to kolejne anime, które wymyka się z typowo kryminalnego schematu? Akcja dzieje się w przyszłości, więc znajdują się tu motywy sci-fi. W futurystycznej Japonii komputerowy twór zwany Sybil System zajmuje się kontrolą wszystkich ludzi. Sprawdza codziennie tzw. poziom stresu, czyli potrafi przewidzieć, czy ktoś byłby zdolny popełnić przestępstwo. Oczywiście to nie jest jedyne zadanie tego zmyślnego systemu. Kontroluje on dosłownie wszystko, podpowiada ludziom, co powinni robić, żeby mieć jak najniższy współczynnik przestępczości, ustala prawo i kary. Jednak komputer to tylko komputer – może czasem wpłynąć destrukcyjnie na życie ludzkie. Zwłaszcza w momencie, kiedy u danej jednostki poziom stresu jest wysoki – wtedy też Sybil decyduje o życiu i śmierci. Kiedy młoda Akane trafia do pracy w policji, pojawia się nagle geniusz, który potrafi obejść system i jest całkowicie bezkarny.

To jedna z moich ulubionych serii w ogóle.
Ghost in the shell

Właściwie to Ghost in the shell zainspirowało mnie do napisania tego postu. Ostatnio bowiem dowiedziałam się, że anime otrzymało amerykańską ekranizację. To jest wielkie Wow! Już pisałam Wam na twitterze i facebooku, że jaram się jak mały Kazio. I oczywiście Ghost in the shell to kolejny „nietypowy” kryminał. Znowu wkraczamy w klimaty sci-fi, ale dodatkowo też cyberpunku, który absolutnie uwielbiam! Motyw przewodni to poszukiwanie cybernetycznego przestępcy, właściwie hakera – Władcy Marionetek. Oczywiście mówię tutaj o najstarszym filmie z 95 roku, ponieważ moim zdaniem jest nadal najlepszy. Na uwagę zasługuje też 24 odcinkowy Stand Alone Complex , który składa się z kilku osobnych, mniejszych historii. Niewprawionym widzom nie polecam jednak oglądać tej serii w pierwszej kolejności.
Typowe anime kryminalne – Monster

No i wreszcie… mamy typowe anime kryminalne! Bez motywów nadprzyrodzonych, sci-fi, cyberpunku, szkolnych dramatów itd. Co nie znaczy, że należy do najsłabsza produkcji ze wszystkich tu wymienionych. Powiedziałabym, że najbardziej trzyma w napięciu. To anime jest jedną wielką łamigłówką. Doktor Tenma ratuje życie postrzelonemu w głowę chłopcu wbrew zakazom swojego dyrektora. Miał bowiem w tym samym czasie operować wpływowego polityka. Z tego powodu Tenma traci swoje stanowisko, narzeczoną, odwracają się od niego przyjaciele. Za chwilę jednak ginie dyrektor szpitala i jedynym podejrzanym staje się Tenma. W tym samym czasie zoperowany chłopiec znika ze szpitala, a wszystko wskazuje, że to on zabił przełożonego głównego bohatera. Lekarz musi udowodnić, że nie ma nic wspólnego z zabójstwem. To tak wielkim skrócie. Ciężko jest opowiadać o tym anime, aby nie spojlerować, dlatego polecam obejrzeć. Jednak nie nastawiajcie się na strzelaniny, wybuchy i wartką akcję. Niestety, chwilami zdenerwujecie się, że wszystko się niemiłosiernie dłuży. Sami jednak sprawdźcie, czy będzie Wam się podobało. Jeżeli wytrwacie kilka pierwszych odcinków, później pójdzie już z górki.

Tyle z mojej strony. Szczerze mówiąc wybór był trudny, ale wreszcie padło na klasyki i sztampowe tytuły. No cóż, nic nie poradzę na to, że są najlepsze!

A Wy? Jakie anime kryminalne najbardziej lubicie? Pochwalcie się! Może coś mi polecicie w podobnych klimatach.